Pomysł na to danie podpatrzyłam w jednej z gazetek "Przyślij przepis". Akurat była to luźna inspiracja, bo sporo pozmieniałam, więc dokładnych namiarów nie podaje.
W oryginale kotlety nadziane były kaszą gryczaną, ale u nas taką jada tylko nasze dziecko, więc zmieniłam na jęczmienną.
Farszu było dużo za dużo jak na tą ilość mięsa, ale podaje tak jak sama robiłam, bo resztę z powodzeniem można wykorzystać jako dodatek do mięsa.
Na zdjęciu widać jeszcze sos zrobiony na bazie tłuszczu po smażeniu - przeczytałam o takim dzień wcześniej i koniecznie chciałam spróbować. Nie było to złe, ale super też nie, więc nieczęsto u nas gości.
Za to kotlety - boskie! A właściwie sam farsz bezbłędny :)
Mielone nadziewane kaszą, pieczarkami i kiszonym ogórkiem
- 500g mielonego mięsa (używam ostatnio mięsa z piersi indyka - jest bardzo zwarte i nie trzeba dodawać jajka ani bułki - daje się świetnie formować bez tego)
- sól, pieprz, majeranek, słodka papryka,
- mała cebula,
- ząbek czosnku
- kilka łyżek mąki
Farsz:
- 2 kiszone ogórki,
- półtora woreczka kaszy jęczmiennej,
- 100-200 g pieczarek,
- cebula,
- sól, pieprz
Mięso przyprawić, dodać posiekaną cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek, dokładnie wymieszać.
Kaszę ugotować wg przepisu na opakowaniu.
Ogórki kiszone pokroić w małą kostkę.
Cebulę posiekać i zeszklić na odrobinie oleju.
Pieczarki pokroić i podsmażyć na tłuszczu pozostałym po smażeniu cebuli.
Wszystkie składniki na farsz wymieszać i doprawić.
Odrywać kawałki mięsa, spłaszczać, nadziewać farszem i zlepiać - należy to robić bardzo dokładnie, żeby farsz nie wypływał.
Kotlety obtoczyć w mące i smażyć na oleju, aż porządnie się zrumienią.
Próbowaliście już takiej wersji nadzienia do mielonego?
Bardzo polski obiad, pycha ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńwyglądają apetycznie :) muszę kiedyś spróbować :))
OdpowiedzUsuńKolejny fajny przepis! Będę musiała wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że zasmakują :)
UsuńNie mam wątpliwości:)
Usuń:)
Usuńfajny pomysł na obiad inaczej:)
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaa zgłodniałam ;(
OdpowiedzUsuńI znowu będzie na mnie :P
Usuń