26.1.14

Tatar z wędzonego łososia

Za łososiem gaci nie gubię, choć nie twierdzę, że nie zjem jak mi dadzą... W wersji wędzonej da się zjeść, ale wersja niewędzona jest - wg mnie - jedną z najbardziej przereklamowanych rzeczy świata...
 

O ile nie przepadam, o tyle w tej formie zjadam go łyżkami...
 
Długo się zastanawiałam czy w ogóle ten przepis wypróbować, bo znalazłam go w starej gazecie i uznałam, że Majlord się ucieszy... W końcu się zebrałam i oderwać się nie mogę :))
 
Robiłam go już kilka razy i zawsze jest pyszny.
Polecam.
 



Tatar z wędzonego łososia
(dwie porcje jak ze zdjęcia)
- 200g wędzonego łososia,
- 1 mniejsza cebula,
- 2-3 korniszony,
- kilka kropli oliwy z oliwek lub oleju,
- sok z cytryny,
- koperek
- sól, pieprz
 
Łososia drobno pokroić nożem.
Cebulę obrać, razem z korniszonami pokroić w drobna kostkę.
Wszystko wymieszać, dodać odrobinę oliwy, sok z cytryny (ok. 2 łyżek) i posiekany koperek.
Doprawić.
 
Warto schłodzić przed podaniem, żeby smaki się przegryzły.
 


22.1.14

Chocolate melting moments

To moje drugie podejście do tych ciastek... Pierwszy przepis wzięłam z Moich Wypieków i... cóż... Ciastka były tak kruche, że nie szło ich wziąć w rękę, żeby się nie rozsypały, a co tu dopiero mówić o nadzianiu ich czymkolwiek...
Trochę się wtedy zniechęciłam (bo jak to na MW - na zdjęciu wyglądały idealnie).
Jakiś czas później z własnego zeszyty z wycinkami wygrzebałam inną wersję tego przepisu - prawdopodobnie pochodzącą z Tesco Magazine, albo Tesco Real Food...
 
 

To jest to!
Pamiętając wcześniejsze doświadczenie, nie chciałam poświęcać im zbyt wiele czasu - zrezygnowałam z wyciskania ich szprycą i po prostu kładłam ciasto na blachę łyżeczką. Wyszły idealnie kruche, ale na tyle solidne, żeby donieść je do ust...
Najbardziej zaskoczył mnie krem! Spodziewałam się ulepka, bo to tylko masło z cukrem i proszkiem custard, ale jest obłędny!
Nie można się od nich oderwać...
 
Proszek na krem custard może być trudny do zdobycia w Polsce - warto szukać go w sklepach typu "Słodycze zza granicy", albo "Zachodnia chemia" - często są w nich nie tylko proszki do prania ;)


Chocolate melting moments
 
Ciastka:
- 175g masła,
 - 60 g cukru pudru,
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii,
- 150 g mąki,
- 60 g mąki kukurydzianej,
- 25 g kakao
 
Krem:
- 100 g masła,
- 140 g cukru pudru,
- 3 łyżki proszku custard,
- 1 łyżka mleka
 
Przygotować ciastka:
Masło zmiksować z cukrem pudrem, dodać pozostałe składniki - wciąż ucierając.
Wykładać łyżeczką na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Piec 10-12 min. w temp. 180 st. C.
Wystudzić.
 
Składniki kremu zmiksować i przełożyć nim ciastka.


13.1.14

Sernik tradycyjny

Kolejny z tradycyjnych serników - ciężki, wilgotny, kwaśny - taki jak lubimy...
 

Cały jego smak i aromat pochodzą ze skórki cytrynowej.
Tak prosto, tak pysznie..


Niech żyją tradycyjne serniki!


Sernik cytrynowy
(1 tortownica)
Ciasto:
- 1,5 szkl. mąki,
- pół kostki masła (125g),
- łyżka cukru,
- jajko,
- łyżeczka proszku do pieczenia
 
Masa serowa:
- 1 kg mielonego twarogu,
- 200g masła,
- 6 jaj,
- 150 g cukru pudru,
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej,
- skórka starta z dwóch sparzonych cytryn,
 - 150 g rodzynek
 
Z podanych składników szybko zagnieść kruche ciasto. Zawinąć w folię, chłodzić pół godz.
Tortownice wyłożyć papierem do pieczenia i wylepić ciastem dno formy.
 
Zrobić masę serową:
Żółtka oddzielić od białek. Żółtka utrzeć z masłem, cukrem pudrem. Stale ucierając dodawać porcjami ser i mąkę ziemniaczaną.
Dołożyć rodzynki i skórkę cytrynową.
Delikatnie wmieszać pianę z białek.
Masę przełożyć na przygotowany spód.
Piec 75 min. w temp. 175 st. C.
 



9.1.14

Cienki spód do pizzy

Dodawałam już kiedyś przepis na mój ulubiony spód do pizzy, ale dziś przychodzę z innym.
Ten jest cienki, chrupiący, starcza na standardową prostokątną blachę (jak do ciasta).
I - co najważniejsze - jest szybki, bo nie wymaga wyrastania...
 


Cienki spód do pizzy
(1 blacha)
- 250 g mąki (1.5 szkl),
- pół saszetki drożdży suszonych (ok. 3-4g),
- 125 ml ciepłej wody,
- pół łyżeczki soli,
- szczypta cukru,
- łyżka oliwy
 
Drożdże rozprowadzić w wodzie, dodać cukier i łyżkę mąki. Odstawić na chwilę, a gdy zaczyn ruszy dodać resztę mąki i sól, wyrobić.
Dodać oliwę i ponownie zagnieść.
Odstawić na 10 min. pod przykryciem w ciepłe miejsce.
Rozłożyć na blachę, nałożyć dowolne składniki pizzy.
Piec ok. 20-30 min. w temp. 190 st. C.

3.1.14

Gdzie jestem, gdy mnie nie ma?

Wybaczcie, że nie odwiedzam teraz Waszych blogów - na bloggerze bywam tylko z doskoku.
Jakiś czas temu zmieniłam kraj zamieszkania i - najkrócej mówiąc - staram się ogarnąć.
Mam nadzieję, że szybko uda mi się wrócić do normalnego trybu dodawania notek i komentowania Waszych :)
 
Tymczasem życzę Wam Cudownego Nowego Roku!