30.6.12

Drożdżowe ślimaczki z dżemem


Najprostsze, najszybsze, najmniej wymagające pracy.

Ślimaczki robię od dawna - powstały, gdy szafki świeciły pustkami. Strzał w dziesiątkę, bo trochę mąki i opakowanie drożdży zawsze się znajdzie.
Doskonałe na drugie śniadanie czy podwieczorek - syte, w sam raz słodkie.

Można zamiast dżemu użyć sera, budyniu, kawałków czekolady czy rodzynek - uniwersalne.


Moje kształt mają oszukany, bo tak mnie naszło pościskać je troche, gdy leżały a blasze... :)




Potrzebujemy:
  
- 2 i 1/4 szkl. mąki,
- 1/4 szkl. cukru,
- 1/4 kostki margaryny (lub masła),
- 3/4 szkl. mleka,
- opakowanie drożdży w proszku,

- dżem.
Mleko podgrzać, margarynę rozpuścić - lekko wystudzić.
Mąkę, drożdże, cukier - wymieszać, dodać mleko z margaryną. Wyrobić - jeśli będzie za rzadkie dosypać mąki.
Zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
Posypać blat mąką, rozwałkować ciasto, nałożyć dżem, zwinąć.
Kroić w 1,5-2 cm kawałki.
Piec około 25-30 min. w 160 st. C.



4 komentarze: