Miały być na obiad parówki w cieście drożdżowym. Ciasto wyrobione, wyrośnięte, rozwałkowuję, sięgam po parówki... a one jakieś mokre, śliskie i pachną nie tak jak powinny... Zerkam na datę - no tak - okres to był poświąteczny, w lodówce miejsca potrzebowałam dużo, zrzuciłam wszystkie niepotrzebne "na już" produkty do najniższej szuflady, a po kilku tygodniach mi się przypomniało, że ja tam mam "parę dni temu" kupione parówki. Nieczęsto mi się zdarzają takie teleportacje w czasie, zazwyczaj nie marnuje jedzenia, ale parówki nadawały się tylko do kosza...
Obiadu nie było, ale micha drożdżowego ciasta stoi - wyrzucić żal...
Dorzuciłam garść ziaren słonecznika, zagniotłam raz jeszcze, uformowałam buły...
Wyszły smaczne :)
Zużyłam:
- 3 szkl. mąki,
- szkl. mleka,
- 1 jajko,
- 1/2 kos. margaryny,
- op. suchych drożdży,
- łyżka cukru,
- garść ziaren słonecznika.
W misce wymieszać mąkę, cukier i drożdże.
W garnuszku podgrzać mleko, rozpuścić margarynę.
Do mąki wlać mleko z tłuszczem, wbić jajko, wsypać ziarna, wyrobić. W razie potrzeby (gdyby było zbyt kleiste) podsypać więcej mąki. Zostawić do wyrośnięcia (aż podwoją objętość).
Odrywać kawałki, formować kulki, układać na blasze, zostawić do napuszenia.
Piec 15-20 min. w temp. 180 st. C.
smacznie wyglądają buły...
OdpowiedzUsuń...i smaczne są :)
Usuńa jakie żółciutkie!:))
OdpowiedzUsuńJa bym zmniejszyła ilość tłuszczu i zastąpiła margarynę masłem:)
Gdybym wcześniej myślała o nich jak o bułkach, to pewnie bym to rozważyła, ale do parówek w cieście margaryna jest jak najbardziej wystarczająca :)
UsuńPysznie wyglądają te bułki z przypadku..
OdpowiedzUsuńo w końcu banalny przepis taki dla mnie
OdpowiedzUsuńPycha, uwielbiam domowe buły i w miarę możliwości za każdym razem staram się zrobić inne, także, aby znaleźć kilka przepisów na te "najlepsze" :)
OdpowiedzUsuńNauczona doświadczeniem - zawsze wszystko najpierw wyciągam z lodówki i szafek i sprawdzam, czy na pewno nadaje się do konsumpcji :P
OdpowiedzUsuńA bułeczki wyglądają na pyszne :)
Teraz już też tak robię :)
UsuńIle bułek wyszło Ci z tego przepisu ?
OdpowiedzUsuńOjoj... nie pamiętam :(
UsuńStarczyło w każdym razie dla naszej dwójki na kolacje i na śniadanie :)
Musi byc mleko nie za bardzo je toleruje:(
OdpowiedzUsuńMożesz mleko zastąpić wodą - bułki będą wtedy mniej delikatne, ale powinny wyjść ;)
Usuń