Dziś przepis na szybką, smaczną i pożywną zapiekankę z ryżu i klopsików...
Jak to przy zapiekance - ilość i dobór składników czysto podglądowy... Podstawą jest ryż i pulpety - resztę zmieniajcie jak chcecie.
Jeśli bym jej mogła coś zarzucić, to wolałabym, żeby całość nie była tak sypka... ale - za smak - można jej to wybaczyć...
Zapiekanka z ryżu i klopsików
(3-4 porcje)
- 500g mięsa mielonego,
- 2 woreczki ryżu,
- 2 spore marchewki,
- kilka suszonych pomidorów, osączonych z oleju,
- kostka rosołowa,
- przyprawy do mięsa: cebula, czosnek, majeranek, papryka, sól i pieprz
Mięso mielone przyprawić, dodać posiekaną cebulę i czosnek - dobrze wyrobić. Uformować małe klopsiki, usmażyć.
Kostkę rosołową rozpuścić w wodzie, ugotować w niej ryż, osączyć.
Marchewkę zetrzeć, lekko podsmażyć, pomidory pokroić.
Ryż wymieszać z marchewką i pomidorami.
Naczynie żaroodporne wyłożyć połową ryżu, powciskać usmażone klopsiki, przykryć pozostałym ryżem.
Piec około 20-30 min. w temp 180 st. C - przy czym ja całość przykryłam na czas pieczenia folią aluminiową, bo bałam się, że ryż zrobi się suchy...
wszelkim zapiekankom i szybkim obiadom mówię tak!:)
OdpowiedzUsuńja też! :)
UsuńUwielbiam takie zapiekanki, ale u mnie w domu tylko ja... :( A jak jestem sama, to dla siebie jednej bez sensu to robić...
OdpowiedzUsuńKochana, znam ten ból...
UsuńTeraz gotuje tylko dla siebie i Lordasa (ale co on zje... tylko skubnie...), bo obiady mojej mamy, choć smaczne, są za tłuste i za słone jak na mój gust... No i nie chce mi się... po prostu mi się nie chce... Straciłam całą radość z gotowania - robić jedną porcję to bezsens... Najczęściej kończę z omletem, albo ryżem z warzywami ;)