Kto z nas nie lubi gorącej czekolady?
Idealnie rozgrzewa w chłodne wieczory i zaspokaja ochotę na słodycze...
Zrobienie jej jest banalnie proste i dużo szybsze od pójścia do sklepu po saszetkę tej w proszku.
Nie polecam jej "odchudzać" zastępując część mleka wodą - raz się na to pokusiłam i straciła swoją gęstą, aksamitną konsystencje.
Gorąca czekolada
(1 kubek)
- 250 ml mleka (używam lekko odtłuszczonego),
- pasek gorzkiej czekolady (kto może sobie pozwolić niech da dwa, a nawet trzy),
- szczypta chilli
Mleko podgrzewam w garnuszku, dodaję połamaną czekoladę.
Mieszam, aż czekolada się rozpuści.
Przelewam do kubka i posypuje chilli.
gorąca czekolada dobra na wszystko:)
OdpowiedzUsuńtaka domowa najlepsza:)
OdpowiedzUsuńps. gotowanie za głosowanie już trwa:)