28.11.13

Placek cytrynowy z pomarańczowym lukrem

Za ciastem cytrynowym przepadam, ale obchodzę się z nim jak z jajkiem, bo kilka pierwszych prób kończyło się zakalcem...
Najbardziej lubię przepisy na ciasto cytrynowe z angielskich gazetek, bo jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby mi się takie nie udało (a polskie przekombinowane - kilka razy).
 
O tym też myślałam, że będzie zakalec, bo niewiele wyrosło... Za to po rozkrojeniu okazało się, że to najdelikatniejsze, najbardziej puszyste cytrynowe ciasto jakie kiedykolwiek zrobiłam!
Po prostu użyłam zbyt dużej tortownicy...
 

Nie do pogardzenia jest tu polewa - gęsty syrop gotowany z cukru i soku pomarańczowego.
A wszystko posypane wiórkami kokosowymi i skórką pomarańczową.


 
Placek cytrynowy z pomarańczową polewą
(na małą tortownice)
- 175 g mąki pszennej (ok. 1 szkl.)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 175 g oleju,
- ok. 100 g cukru (pół szkl.).
- 3 jajka,
- 2 cytryny (sok i skórka)
 
Lukier:
- sok z 1 i 1/2 pomarańczy,
- ok. 70 g cukru (1/3 szkl.),
- 55 g wiórków kokosowych,
- skórka z 1 pomarańczy
 
Przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, dodać pozostałe składniki i wymieszać drewnianą łyżką.
Przełożyć do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i piec 25-30 min. w temp. 180 st. C.
 
Przygotować lukier:
Sok pomarańczowy i cukier podgrzewać, aż cukier się rozpuści, a całość lekko zgęstnieje.
Polać wystudzone ciasto.
Posypać wiórkami i skórką z pomarańczy.


6 komentarzy: