Naleśniki po meksykańsku pierwszy raz zobaczyłam u Aniki.
Majlord strasznie marudzi przy naleśnikach na słodko, więc poświęciłam swoje upodobania kulinarne i zrobiłam mu naleśniki nadziane ostrym farszem.
Inspirując się tu i ówdzie - wymiotłam lodówkę i wrzuciłam do farszu wszystko co się nadawało.
Wyszło całkiem smacznie, a przede wszystkim było to danie bardzo syte.
Z naczynia, które widzicie na zdjęciu zostało po porcji jeszcze na drugi dzień...
Naleśniki po meksykańsku
(ok. 5 - 6 szt.)
Naleśniki:
- 250 ml płynu (mleko + woda),
- jajko,
- ok. 100 g mąki
Składniki na ciasto dokładnie wymieszać.
Smażyć na mocno rozgrzanej patelni, bez dodatku tłuszczu. Powinno wyjść około 5 naleśników.
Uwaga: ciasto z tego przepisu wychodzi rzadkie i trudno będzie je przewracać bez uszkodzenia jeśli Wasza patelnia nie jest idealna.
Farsz:
- 2 kiełbasy,
- duże udko kurczaka + przyprawy,
- 4 kopiaste łyżki kukurydzy z puszki,
- puszka czerwonej fasoli,
- 200 g pieczarek,
- 2 czerwone papryki,
- cebula,
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
+ żółty ser
Udko opłukać, osuszyć i oddzielić mięso od kości. Pokroić na małe kawałki, przyprawić.
Kiełbasę pokroić w kostkę, podsmażyć na rozgrzanej patelni, dorzucić przyprawione mięso.
Gdy mięso przestanie być surowe, dodać pokrojone w kostkę pieczarki i cebulę. Lekko podlać wodą, dodać koncentrat i dusić przez chwilę.
Gdy płyn odparuje przełożyć farsz do miski, dodać kukurydzę, fasolę, pokrojoną w kostkę paprykę.
Przyprawic do smaku solą, pieprzem i mielona papryką.
Na każdy naleśnik nałożyć grubo farszu, złożyć w kopertkę.
Ułożyć w naczyniu żaroodpornym, posypać serem.
Zapiekać 20 min. w temp. 180 st. C.
wyglądają pysznie:)
OdpowiedzUsuńsłone naleśniki bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńWolę słodkie, ale w tej wersji też mi podeszły :)
UsuńCieszę się, że moje naleśniki zainspirowały Cię. Twoje wyglądają smakowicie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspiracje :*
UsuńNie robiłam dokładnie jak u Ciebie, bo zawsze w takich sytuacjach wymiatam lodówkę z tego co tam akurat jest :))
Ah Ci mężczyźni i te ostre potrawy, czego to się dla nich nie zrobi :D
OdpowiedzUsuńMimo wszystko na pewno apetyczne :)
Warte zrezygnowania z dżemu i nutelli :D
UsuńZrobiłam dzisiaj na obiad - potwierdzam pyszne!
OdpowiedzUsuńOooo... miło :) :*
Usuń