Już kiedyś wspominałam, że u nas wszelkie ciasta i drożdżówki z makiem cieszą się nieustającym wzięciem.
Nawet jeśli część zamrożę (w myśl zasady "co z oczu, to z serca") Tomek o nich nie zapomina i raz po raz słyszę "Rozmroź makowiec!" :)
Nasz ulubiony makowiec na kruchym cieście pokazywałam tutaj, makowiec bez mąki był tu, na makowiec w cieście drożdżowym i drożdżówki z makiem przyjdzie czas, dziś... strucla!
To mój najlepszy przepis i już nawet nie szukam innego.
Ciasto jest pachnące, nie klei się do podłoża i łatwo daje rolować. Masa makowa jest wilgotna i ciężka od bakalii, a cała strucla trzyma cudowny kształt, nie rozlewa się po blaszce i pięknie wyrasta.
Makowiec zwijany / strucla makowa
(na 3-4 cienkie rolady długości blaszki)
Na ciasto drożdżowe:
- 3 szkl. mąki pszennej (pół kg),
- 1 szkl. mleka (250ml),
- 150 g roztopionego masła lub margaryny,
- 6 żółtek,
- 45 g świeżych drożdży,
- 3 łyżki cukru,
- 1,5 łyżki oleju,
- szczypta soli,
- cukier waniliowy lub esencja waniliowa
Na masę makową:
- około 400 - 500 g maku,
- pół szkl. cukru (ok. 100g),
- 100g rodzynek,
- 100 g orzechów włoskich,
- 2 łyżki miodu,
- olejek migdałowy,
- 1 łyżka miękkiego masła,
- 2-3 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 6 białek
Ciasto:
Drożdże rozprowadzić z cukrem i ciepłym mlekiem. Odstawić na około 20 min., żeby zaczyn ruszył.
Dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto.
Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Masa makowa:
Mak sparzyć mlekiem, zmielić.
Do wystudzonego maku dodać cukier, bakalie, miód, olejek i masło, wymieszać.
Ubić sztywną pianę z białek i delikatnie wmieszać w masę makową.
Ciasto drożdżowe podzielić na 3 lub 4 części, rozwałkować na prostokątne placki.
Nałożyć masę makową, z jednej strony pozostawiając około 2-3 cm wolny pasek ciasta.
Zwinąć w rulon (wolne ciasto ma być na wierzchu do sklejenia).
Papier do pieczenia posmarować natłuszczonym wacikiem, zwinąć w niego każdą strucle - ja zawsze zostawiam troszkę luzu, żeby rolada mogła urosnąć.
Przełożyć na blaszkę.
Piec w temp. 190 st. C przez 30 - 40 min.
Po ostudzeniu wierzch można polukrować i posypać posiekanymi orzechami.
swoją pierwszą struclę makową zrobiłam w wieku miej więcej 13-14 lat i od tej pory się do niej nie dotykam:P nie powiem wyszła i wszyscy byli zachwyceni, ale nie jadam maku ani drożdżówek ani makowca, a kiedyś lubiłam. choć Twoje ciacho wyrosło boskie:)
OdpowiedzUsuńWow :) Ja jako 14latka potrafiłam tylko zagotować wodę na herbatę, a na pierwszą strucle makową pokusiłam się przy ostatniej Gwiazdce :)
Usuńmm strucla wygląda bombowo ;) mam masę makową w szafce, wiec mozeby tak upiec strucle:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie!
Usuńwygląda świetnie, chętnie skuszę sie na kawałek, ale duży :)
OdpowiedzUsuńAleż bardzo proszę! Mogą być nawet dwa :))
Usuń