13.3.12

Drożdżówki z serem

... lub z czym kto sobie życzy :)

Gdzie w Anglii uświadczyć drożdżówki? Niemal całą ciążę łaziła za mną chęć na drożdżówki z serem i nie szło jej w żadnym z lokalnych marketów zaspokoić.
W polskim sklepie niby były, ale nieczęsto i zazwyczaj już nie tak świeże jak powinny.
Wreszcie na trochę przed rozwiązaniem postanowiłam się przełamać i upiec własne. Od razu pożałowałam, że nie zrobiłam tego wcześniej...:)

Szukałam idealnego przepisu na różnych blogach, ale albo mi czegoś brakowało (zazwyczaj świeżych drożdży), albo samo wykonanie było zbyt pracochłonne. Wreszcie połączyłam kilka przepisów i na chybił-trafił stworzyłam własny.
W tym przypadku zdecydowanie trafił :)



Potrzebujemy:
- 500-600 g mąki (ja zaczynam od 3 szklanek, bo zależnie od mąki, bywa różnie),
- opakowanie suchych drożdży,
- 4 jaja,
- 6 łyżek cukru,
- szkl. mleka,
- pół kostki margaryny (125 g),
- olejek zapachowy (najlepiej cytrynowy).

Na nadzienie serowe:
1/2 kg białego sera,
- budyń śmietankowy (proszek),
- żółtko,
- 1/3 szkl. cukru pudru.

Dodatkowo:
- brzoskwinie z puszki,
- białko.

Mąkę, drożdże i cukier mieszamy w misce.
Mleko podgrzewamy, rozpuszczamy w nim margarynę, studzimy. Gdy lekko przestygnie wlewamy do mąki, wbijamy jajka, dodajemy kilka kropli aromatu i porządnie wyrabiamy.
Zostawiamy do wyrośnięcia.

Ser biały, proszek budyniowy, żółtko i cukier ucieramy w misce do dokładnego połączenia składników. U mnie w domu robiło się to drewnianą pałką, ja z braku takiej używam ubijaczki do ziemniaków ;)

Ciasto drożdżowe dzielimy na porcje, formujemy kulki, układamy na blasze do podrośnięcia.
Brzoskwinie kroimy w plasterki, nakładamy po kilka na każdą drożdżówkę.
Dokładamy solidną porcję sera.
Brzegi ciasta smarujemy białkiem (można pominąć).

Pieczemy przez około 15-20 min. (do zrumienienia) w temp. 160 st. C.





Można je posmarować dżemem i posypać kruszonką:



Jednak mój faworyt, to te z dżemem jagodowym i serem:






Oczywiście najlepsze świeże. Mi smakują również następnego dnia, ale Tomek na takie "stare" już kręci nosem.

Przepis na około 14 drożdżówek.

16 komentarzy:

  1. Oj Michaś będzie miał słodkie niebo z mamusią!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze musi trochę poczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mniam :) aż zgłodniałam, mimo że jest po północy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zazwyczaj głodnieje widząc zdjęcia jedzenia i też najczęściej (niestety) nocą :)

      Usuń
  4. No w końcu odnalazłam ten przepis. Planuję zrobić tylko możesz podać po ile gram mają być te suche drożdże? i ile czasu powinno trwać to zostawienie do wyrośnięcia? Normalnie tak mam smaka na drożdżówki - a też jestem w ciąży i też na emigracji więc sama wiesz ;) muszę wziąć sprawy w swoje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam zawsze takie po 7 g ;)
      Bo podobno jest jakaś różnica między drożdżami suchymi, a instant - ja używam suchych. Kupuje w Tesco i marki Tesco (zielony kartonik).

      Achhh... Sprawdź smak sera, zanim nałożysz na drożdżówki, bo ja prawie nigdy nie mam cukru pudru i sypie zwykły na oko, a to jednak inaczej. Ser musi być dość słodki, bo podczas pieczenia zrobi się nieco kwaśniejszy;)

      I zacznij od 3 szkl. mąki... Ja tyle zużywam angielskiej, ale jeśli mam mąkę z pl sklepu, albo jakąś wymyślniejszą, to i 5 szkl. mąki ciasto potrafi pochłonąć ;)
      Musi odchodzić od ręki. Gdy będziesz wyrabiać, porządnie i dość długo i będzie cały czas leiste, to dosypuj powoli mąki i wyrabiaj :)

      Jeśli chodzi o wyrastanie, to zostawiam tak na 2-3 godz. Głównie poznaję, że to "już" po tym, że podwoi, a nawet i potroi objętość ;)

      Pochwal się jak wyszły :)

      Usuń
    2. A jeśli pytasz o to wyrastanie już po ułożeniu na blasze, to wystarczy, że trochę napuchną :) One w piekarniku jeszcze sporo urosną ;)

      Jeśli będziesz miała problem z formowaniem, to omącz ręce. Chociaż ja preferuję płukanie ich wodą, bo mokrymi łatwiej oderwać kawałek ciasta i ułożyć z niego kulkę :)

      Usuń
  5. Znalazłam filmik z instrukcją:

    http://kotlet.tv/idealne-ciasto-drozdzowe-jak-zrobic

    PS. Z tego co czytam rzeczywiście może wystarczyć jedna paczka drożdży :) Ja chyba babciny nawyk mam -im więcej tym wg mnie lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję. A jak kochana nazywają się te drożdże tescowe? bo ja wczoraj w supermarkecie buszowałam ale zapomniałam jak to się może zwać po angielsku i nic mi w oko nie wpadło ;)
    Miałam zamiar kupić w polskim sklepie ale jak będą w tesco to tym lepiej :))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ps. Już znalazłam sobie w google jak wyglądają te tescowe. Jak zrobię w weekend to dam znać czy wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  8. http://www.mysupermarket.co.uk/shopping/findproducts.aspx?query=dried yeast&store=Tesco

    dried yeast :)

    Jak masz w polskim sklepie, to polecam kupić świeże :D
    Wtedy musisz 25 g rozrobić z odrobiną cukru (ze dwie łyżki), mąki i ciepłego mleka, poczekać aż nieco wygaruje i wtedy dodać resztę składników, wyrobić itd :)
    Dłużej będą świeże, bo te na suchych drożdżach już następnego dnia nie smakują tak dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za porady :*
    W Polskim sklepie już nacięłam się parę razy na świeże które takie były tylko z nazwy więc chyba te suche kupię :)
    Kurcze już bym zjadła taką bułę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zrobiłam w niedzielę i wyszły super. Ogromne dzięki za przepis i porady. U mnie nawet dziś nie są twarde ani suche.

    OdpowiedzUsuń
  11. no widze że masz dobrą rękę do ciasta drożdżowego ! drożdżówki przepiękne!!!

    OdpowiedzUsuń