2.11.14

Zwijańce z ciasta francuskiego z makiem

Czasem chce się czegoś słodkiego, czegoś bardzo na szybko - to jedna z propozycji, które zajmują niezwykle mało czasu.


Kiedyś zrobiłam zapas ciasta francuskiego, a moja mama ma z kolei zapas maku na najbliższe 5 lat, więc można korzystać do woli!


Nie bez skruchy powiem, że ten talerz został opędzlowany na jedno posiedzenie.
Po prostu uwielbiamy mak, a makowiec jest zbyt czasochłonny, żeby go piec na zachciankę... Te zwijańce rozwiązują ten problem :)


Zwijańce z makiem
(ok. 20-25 szt.)
- 2 płaty ciasta francuskiego (po około 300g), z lodówki, nie zamrażalnika...
- puszka masy makowej

W zasadzie nie trzeba korzystać z masy makowej - można zrobić mak po swojemu. W tym celu mak parzymy mlekiem, mielimy (u mnie w tej kolejności, bo miele blenderem), słodzimy (najlepiej miodem) i dodajemy ogrom bakalii.

Jeden płat ciasta francuskiego rozwijamy (pozostawiamy papier na spodzie, będzie nam łatwiej kroić).
Nakładamy około centymetrową warstwę masy makowej (jeśli nałożymy grubiej, to będzie się trudno zwijało).
Mak przykrywamy drugim rozwiniętym płatem ciasta francuskiego, lekko dociskamy.
I tu zaczyna się zabawa:
Tak przygotowane ciasto kroimy na paski nie węższe niż centymetr i zwijamy jak spiralkę. Ja każdy pasek z osobna delikatnie podważałam nożem, żeby odkleił się od papieru, ale nie podnosiłam go, tylko zwijałam z jednego końca - w ten sposób miałam już uformowaną spiralkę, którą musiałam tylko przenieść na blachę.
Należy je układać na blasze niezbyt ściśle, bo trochę rosną.
Piec zgodnie z instrukcją z opakowania ciasta francuskiego - zazwyczaj podają 200-220 st. C. Ja swoje piekłam około 15 min. w 200 st.



10 komentarzy: