W dni "wyjazdowe", kiedy wracamy późno do domu i o gotowaniu się po prostu myśleć nie chce czasem zamawiamy pizze...
Gdy mam dużo czasu i trochę resztek w lodówce - robię własną.
Tylkokasia pytała ostatnio czy będzie na blogu coś poza słodkościami.
Będzie... czasem ;)
Zacznę od tego prostego dania.
Przepis podpatrzyłam w tv... Musiałam dość zmodyfikować, bo tam ktoś robił ją dla kilku osobowej rodziny, a nas tylko troje (z czego jedno bardzo małe...)
Z podanego przepisu robię pizze wielkości zwykłej blachy od ciasta - wtedy spód jest cienki.
Jeśli preferujecie gruby zróbcie mniejszą pizze lub podwójcie ilość składników.
Domowa pizza na cienkim cieście
Ciasto:
- 1,5 szkl. mąki,
- 1/2 szkl. ciepłej wody,
- pół op. suchych drożdży,
- pół łyżeczki cukru,
- duża szczypta soli,
- 2 łyżki oliwy (zazwyczaj nie mam, więc daję olej)
Dodatki:
- koncentrat pomidorowy,
- pokrojona w kostkę i podsmażona kiełbasa,
- szynka w plastrach,
- kawałki piersi kurczaka,
- ser żółty/ mozzarella/ ser pleśniowy,
- oliwki,
- pomidory,
- pieczarki,
- podsmażona cebulka,
- papryka
... ogólnie: na co tylko macie ochotę i/lub co zalega w lodówce :)
Ciasto:
Suche składniki wymieszać w misce. Wlać oliwę i ciepłą wodę, wyrobić.
(Ja najpierw wyrabiam w misce, a gdy składniki się dobrze połączą przekładam na blat posypany mąką i chwilę wyrabiam na nim...).
Zostawić do wyrośnięcia - około 2 godz.
Ponownie wyrobić na blacie.
Rozwałkować, wyłożyć ciastem blachę.
Ciasto posmarować koncentratem (dobrze jeśli jest wymieszany z ziołami prowansalskimi, oregano i przeciśniętym przez praskę czosnkiem).
Ułożyć pokrojone dodatki: mięso, wędliny czy kiełbasę podsmażone, pieczarki odparowane z wody, ser starty na tartce lub pokrojony w plastry - na końcu.
Piec przez około 20-25 min. w 180 st. C.
Musicie pamiętać, że duża ilość dodatków sprawi, że ciasto będzie się bardzo łamać...
Ale czy potraficie sobie odmówić i zrobić ją zupełnie płaską?