Kiedy to były Walentynki...? No tak... Dawno...
Ale wtedy jeszcze bloga nie miałam, a zdjęcia w folderze leżakują i żal się nie pochwalić.
Zwłaszcza, że tort jest pyszny, lekki, nie "zapychacz" - których nie lubię. Delikatny biszkopt, do tego bita śmietana z kawałkami brzoskwiń.
Zrobić go można na jakąkolwiek okazję, a najlepiej bez niej :) I nikt nie przymusza do ozdabiana masą w serduszka :)
Był to mój pierwszy raz z masą cukrową. Mimo zabezpieczenia jej dżemem (wg angielskiej instrukcji) przez styczność z bitą śmietaną i tak się zaczęła rozpuszczać.
Nie miałam też w domu cukru pudru i wałkowałam przy pomocy kartoflanki - co widać :)
Mimo to uważam, że jak na pierwszy raz wyszło całkiem przyzwoicie :)
Chciałam, żeby biszkopt był czerwony i odcinał się od bieli kremu, ale lichość barwników na to nie pozwoliła... Wyszedł ledwo pomarańczowy.
Biszkopt:
- 1 szkl. mąki,
- łyżeczka proszku do pieczenia,
- 5 jajek,
- 3/4 szkl. cukru,
- aromat waniliowy,
- czerwony barwnik spożywczy (niekoniecznie!)
Krem:
- 500-600 ml śmietany kremówki,
- łyżka żelatyny,
- 5 łyżek cukru pudru,
- pół dużej puszki brzoskwiń
Ponadto:
- masa cukrowa,
- różowy lukier
Biszkopt - przygotowanie:
Przesiać mąkę, wymieszać z cukrem pudrem.
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec wsypywać powoli cukier. Ciągle ubijając dodawać po żółtku i kilka kropli aromatu oraz barwnik..
Delikatnie wmieszać mąkę.
Piec w tortownicy przez 25-30 min. w temp. 180 st. C.
Ostudzić.
Krem - przygotowanie
Żelatynę namoczyć w 2 łyżkach syropu z brzoskwiń. Gdy nasiąknie, rozpuścić w 3 łyżkach gorącego syropu.
Schłodzoną kremówkę ubić z cukrem pudrem.
Pod koniec wlewać wystudzoną żelatynę.
Pokroić brzoskwinie w kostkę, wymieszać z kremem.
Ostatki:
Biszkopt przekroić na 2 części, nasączyć lekko syropem z brzoskwiń.
Przełożyć kremem.
Możecie boki i wierzch ciasta też posmarować kremem, ułożyć kilka brzoskwiń i gotowe.
Lub...
Dopieszczanie
Boki i wierzch posmarować czymś do czego przylepi się masa cukrowa. Jak widać u mnie - ten krem ze śmietany nie działa i trochę ją rozpuszcza.
Polecana jest masa z margaryny i cukru pudru, ale ja bym tu dodatkowego tłuszczu nie pchała. Sama robiłam wg instrukcji angielskiej czyli posmarowałam jasnym dżemem.
Masę cukrową wałkujemy podsypując cukrem pudrem (ewentualnie mąką ziemniaczaną, ale to gorszy sposób). Na wyciągniętych rękach przenosimy nad ciasto, nakładamy, wygładzamy, odcinamy nadmiar.
Trochę masy mieszamy z barwnikiem, wycinamy serca dla ozdoby.
Robimy napis różowym lukrem.
Przypoinam o rozdaniu