1.12.13

Sernik pomarańczowy

Bezbłędny.
 
 
Dla nas sernik musi być maksymalnie serowy - nie uznaje serników z serka kremowego czy mascarpone... Nie twierdze, że bym ich nie zjadła, ale traktuje je jak gorszą kategorię... ;)
"Prawdziwy" sernik musi być z kwaśnego twarogu, ale robię ustępstwo - nie używam tłustego, a półtłusty albo chudy...
 

 Ten jest idealny - ciężki od twarogu, wilgotny, lekko kwaśny.
Cały smak i obłędny zapach w nim pochodzi ze skórki pomarańczowej.


Spód jest z kruchego ciasta, nie za bardzo słodki.
Cudo!

 
Będzie idealny na świątecznym stole... A zapach pomarańczy rozchodzący się podczas pieczenia podkreśli atmosferę Gwiazdki :)
 

Sernik pomarańczowy
(1 tortownica)
Spód:
- 200 g mąki pszennej,
- 100g masła,
- 1 jajko,
- 3 łyżki cukru,
 
- łyżka mleka
 
Masa serowa:
- 1 kg twarogu,
- 3 jajka,
- 150ml śmietany (kremówki),
- 1/2 szkl. cukru,
- proszek budyniowy lub 1 łyżka mąki ziemniaczanej,
- skórka obtarta z dwóch (umytych i sparzonych) pomarańczy,
- pół szkl. rodzynek
 
Z mąki, masła, jajka i 3 łyżek cukru zagnieść szybko kruche ciasto. Owinąć w folię, schłodzić.
Ser zmielić, połączyć z cukrem, żółtkami, śmietaną, proszkiem budyniowym, skórką pomarańczową i rodzynkami.
Ubić pianę z białek i delikatnie wmieszać do masy.
 
Ciasto rozwałkować i wyłożyć nim natłuszczoną tortownice (można uformować brzegi z ciasta), wyłożyć masę serową.
Posmarować wierzch łyżka mleka.
Piec 1 godzinę w 190 st. C.


8 komentarzy:

  1. Zjadłabym , ale nie mogę sera na razie, tylko sobie popatrzę :( pysznie wygląda ten kawałeczek na ostatnim zdjęciu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, bidulka...
      Nie chciałam wodzić na pokuszenie :D

      Usuń
  2. Pychota!
    Sernik, prawdziwy sernik doceniłam jak wyjechałam z Polski. Niezła ironia :D Także lubię kiedy jest mocno serowy, nie przemawiają do mnie zastępstwa na bazie mascarpone, wybieram gotową masę serową. Mam sprawdzoną z Piątnicy oraz lubię Biedronkową Vitellę, ale to już inna liga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja korzysta z gotowych... Ja lubię odpakowywać ser, później go ucierać i dodawać kolejne składniki...
      Choć może w Polsce też będę sięgać po gotowe wiadereczka... Tu w sumie nawet nie mam za bardzo dostępu.

      Usuń
  3. Ja sernik na twarogu traktuję jako luksusowy - tutaj bowiem nie mam do niego dostępu... Twój wygląda bosko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie serniki są najlepsze. Mniam:)

    OdpowiedzUsuń